Wolność zawodowa i elastyczne formy zatrudnienia – definiujemy pojęcia
Zdecydowanie zagłębianie się w otchłań wolno-zawodowej fascynacji nie miałoby sensu, gdybym nie wprowadził blogowej nomenklatury. Pojęć, które są niezrozumiałe lub rozumiane przez każdego inaczej. Rzucam na nie cień subiektywności.
Po co w ogóle promować wolność zawodową?
Wolność zawodowa i lekcja historii
Czy freelancing to „wolny zawód”?
Po ustaleniu co jest czym, należałoby wprowadzić pojęcia, dla których nie znajdziesz normatywnych definicji. Są jednak podstawą moich rozpraw. Potraktuj je subiektywnie ale i bardzo jednoznacznie, w obrębie bloga.
- pozostanie w stosunku pracy. Pracownik-pracodawca. Uelastycznienie tradycyjnej formy zatrudnienia, np. czasem, miejscem, systemem wynagrodzeń, zakresem obowiązków itp.
- niepozostanie w stosunku pracy. Zleceniobiorca-zleceniodawca. Tak zwane zatrudnienie niepracownicze. Jesteśmy zatrudniani w celu realizacji konkretnego zlecenia lub dzieła. Występują tutaj umowy firma-osoba fizyczna lub firma-firma (własna działalność gospodarcza).
Flexicurity – to koncepcja społeczna zapewniająca bezpieczeństwo korzystającym z elastycznych form zatrudnienia, które nie zawierają świadczeń socjalnych. Wiele osób nie podejmuje się specjalizacji zawodowej i wyjścia poza stosunek pracy ze względu na świadczenia socjalne i pozorne poczucie bezpieczeństwa. Flexicurity ma na celu diametralne zmniejszenie bezrobocia przez ułatwienie dostępu do rynku pracy i nieustannego rozwoju pracowników. Nastąpią płynniejsze przejścia pracowników między firmami i zwiększą się kompetencje jednostki. To obszerny i ideologiczny temat, na pewno poświęcę mu jeden z postów.