Jak poznać moje mocne i słabe strony? Test psychologiczny
Najważniejszym elementem samorozwoju jest samoświadomość. Dlaczego to takie ważne na blogu dla freelancerów? Bo wolny strzelec jest marką samą w sobie. Ulepszanie samego siebie to czynienie biznesu lepszym. I zdecydowanie bardziej dochodowym!
Spis treści
1.Po co mi samorozwój?
2.Samoświadomość. Samo…eee co?
3.Jak poznać moje słabe i mocne strony?
4.Test osobowości, test psychologiczny
5.Jak wybrać jedyny słuszny test?
16personalities
VIA Character
Gallup StrengthsFinder 2.0
6. Test Gallupa jako narzędzie dla freelancera.
7. Osobista refleksja z Gallupem w roli głównej.
8. Podsumowanie.
Po co mi samorozwój?
To jak zapytać po co jaskiniowiec odkrywa ogień. Ty, jako jednostka, jesteś zbiorem doświadczeń, przekonań i nawyków, które kształtują osobowość. Znasz kogoś, kto w dzieciństwie był ekstrawertykiem, a jako dorosły jest zamknięty w sobie? Czasem jedno traumatyczne przeżycie potrafi zaburzyć kształt osobowości. Jest ona jak plastelina, jednak to twoje ręce są tymi, które mają bezpośredni wpływ na formę. Czasem dopuszczamy do naszego tworu innych. Rodziców, przyjaciół, drugą połówkę. Jednak decyzja o przyzwoleniu na zmianę kształtu w dużej mierze należy do nas.
Czy naprawdę mamy aż taką władzę twórczego absolutu? Nie, bo czasem na twór spada głaz lub złośliwy dzieciak z sąsiedztwa traktuje go baseballem. Jak źle by nie było, to my decydujemy jak odporny był materiał i jak szybko naprawimy szkody. To jest właśnie samorozwój. Nierozłączny element twojego życia, w którym starasz się być najlepszą wersją siebie samego.
Samoświadomość. Samo…eee co?
wróć do spisu^
W małym amerykańskim miasteczku żył młody chłopak, Dave. Jak na swój wiek był bardzo inteligentny, zaradny i miał dobre serce. Zaskarbił sobie tym miłość całego osiedla na którym mieszkał. Pewnego razu, oglądając telewizję natknął się na program o popularnym wtedy działaczu społecznym. Ogrom dobra, które ten człowiek wyrządził nie dawał mu spać przez wiele nocy. Czuł, że czegoś mu brakuję, że może więcej. Poczuł, że może on w ogóle nie jest dobrym człowiekiem?
Zainspirowany nowym mentorem podjął się zobowiązania – będzie pomagał ludziom. W dość nietypowy sposób. Słusznie zauważył, że w jego otoczeniu niechętnie rozmawia się o problemach, a zdecydowana większość nie ma świadomości czego chce i potrzebuje. Jako mądry chłopak zdecydował, że będzie pomagał im rozwiązywać problemy zanim oni w ogóle zauważą, że je mają.
Pomysł wydawał się świetny. Widząc przemęczoną sąsiadkę znalazł jej nową pracę. Lokalnego nerda umówił na randkę w ciemno. Cioci z bloku obok kupił nowego psa, bo jej był już stary. A rodzicom zasponsorował wczasy na hawajach, bo blado wyglądali.
Wszystko byłoby w porządku gdyby nie konsekwencje.
Praca sąsiadki faktycznie była lżejsza i lepiej płatna ale jej nie lubiła, poprzednia była ciężka ale satysfakcjonująca. Dziewczyna nerda była ekstrawertyczką i jedyne co, to wpędziła go w kompleksy. Ciocia kochała starego psa i nie stać jej było na utrzymanie dwóch. A rodzice wakacje chcieli spędzić na Alasce, nie lubią upałów.
Mimo szczerych intencji Dave zapomniał o tym, że każdy jest kowalem własnego losu. Podejmując za nich decyzje wprowadził zmiany w kształt ich plastycznego arcydzieła, co wywołało spory dysonans. Nie byli szczęśliwi, choć z pozoru jego rozwiązania były faktycznie dobre.
Chłopakiem zawładnął najgorszy wróg rozwoju – własne ego. Przerośnięte ego nakazuje wiedzieć lepiej, rozumieć lepiej i być lepszym. Zabrania się rozwijać. Nie liczy się ze zdaniem innych.
Ile razy powiedziałeś „pff, ja to wiem”, kiedy czytałeś porady eksperta? Ile razy doradzałeś znajomym, nie mając pojęcia o temacie? Ile razy kupiłeś prezent, tylko dlatego, że podobał się tobie, nie zważając na docelowego odbiorcę? Każdy tak ma! To nic strasznego – jeśli się nad tym panuje. Jak?
Samoświadomością właśnie! Poznając swoje słabe i mocne strony będziemy w stanie racjonalnie oceniać w czym jesteśmy dobrzy, z czym mamy problem, co rozwijać w zgodzie ze zdrowym ego. Do budowania świadomości własnego 'ja’ warto wykorzystać pewną metodę poznawczą, pod której znakiem chcę postawić cały ten artykuł:
“Name It, Claim It, Aim It”,
czyli „Nazwij, Poznaj, Wyceluj”.
Jak poznać moje słabe i mocne strony?
wróć do spisu^
Możliwości jest masa i najlepiej wybrać taką, która jest w zgodzie z własną naturą:
- Słuchaj tego, co mówią inni. Jeśli niezależne osoby zauważają u Ciebie jakieś cechy czy predyspozycje, oznacza to ze powinieneś się im przyjrzeć. Niestety tak samo jest z wadami.
- Porozmawiaj z trenerem rozwoju. Przewagą tego rozwiązania jest fakt, że po kilku minutach będzie potrafił nazwać to, do czego może sam nigdy nie dojdziesz. To jak dostanie robota kuchennego pod choinkę – brudną robotę wykonuje za nas ktoś inny.
- Dużo czytaj i notuj. Analiza zapisków pozwala zauważać tendencje. Tak samo jak to, co robisz z pozyskiwaną wiedzą. Ta metoda wymaga rozwiniętej już samoświadomości i rzetelności.
- Pytaj. Kiedy borykasz się z problemem zasięgnij języka u kilku osób. Analizuj różnice i podobieństwa w postawach. Nazywaj wnioski. Czasem znajdziesz osobę bliską twojej naturze, to także może pomóc zrozumieć siebie.
- Testy osobowości, psychologiczne. To najłatwiejszy sposób na którym skupię się w artykule. Odpowiadając na serię modelowych pytań wykazujesz pewne tendencje, na podstawie których algorytm wylicza w jakim procencie kwalifikujesz się do danej kategorii.
Test osobowości, test psychologiczny
Zasada działania jest równie prosta co skuteczna, a dobrych testów jest masa. Odpowiadasz na pytania. Po zakończeniu i przeczytaniu analizy robisz wielkie oczy i wykrzykujesz „hej, to o mnie! Skąd to wiedział?!„. Po czym… zapominasz, że w ogóle był jakiś test.
Przede wszystkim testy psychologiczne to nie horoskopy czy wróżby z kart, a narzędzia do pracy nad sobą. I to bardzo skuteczne. Wychodząc z założenia, że nie jesteś wszystko wiedzącym absolutem, to wszystkiego musisz się nauczyć. Reguł, etyki, nazewnictwa, jak i również używania odpowiednich słów do określenia tego wszystkiego. Jeśli opowiesz historię o „tym, takim żółtym, okrągłym na niebie” to uwierz, że nikt nie pomyśli o twoim żółtym baloniku z dzieciństwa, który niefortunnie wypuściłeś.
Do tego służą testy. Wrzucają do konkretnej kategorii i nazywają twoje słabe i mocne strony na podstawie tendencji, które przejawiałeś odpowiadając na wyselekcjonowane pytania.
Jak wybrać jedyny słuszny test? 16 Personalities, VIA, czy Gallupa?
Profesjonalne testy kosztują furę pieniędzy i są poszerzane o indywidualne analizy i raporty. Przykładem jest narzędzie HBDI z analizą Ensize wykorzystywane często w korporacjach w celu dobrania właściwego stanowiska i ścieżki rozwoju. Czasem przy samej rekrutacji. Osobiście nie miałem z nim styczności, ale słyszałem wiele dobrego od działów HR.
W internecie znajdziemy tańsze lub nawet darmowe alternatywy. Wyznacznikiem dobrego testu jest przede wszystkim obszerny raport. Pamiętaj, że testy to tylko narzędzie, więc od razu odrzuć te, w których po rozwiązaniu dostajesz tylko informację, że jesteś romantycznym introwertykiem ze skłonności do perfekcji w organizacji. Fajnie ale ta wiadomość nie ma żadnych podstaw do tego, by rozpocząć pracę nad sobą.
Najlepszy darmowy test na jaki trafiłem, to 16personalities. Test i podstawowy raport w języku polskim. Raport szczegółowy opisujący słabe i mocne strony w wersji angielskiej. Test przypisuje nas do jednej z 16 kategorii osobowości. Taka generalizacja jest niebezpieczna, jednak szczegółowy raport zawiera takie detale, że bez problemu można znaleźć obszary do pracy nad sobą. Z drugiej strony dzięki takiej generalizacji uzyskujemy dość konkretne przykłady zawodów jakich moglibyśmy się podjąć. Sposób w jaki opisy są przygotowane urzekł mnie najbardziej – iście poetyckie teksty, życiowe przykłady, anegdotki i metafory. To rzadkość przy tego typu analizach. Dodatkowo możemy dowiedzieć się jaki celebryta reprezentuje nasz typ osobowości i podziwiać świetny dizajn całości.
Istnieje możliwość wykupienia rozszerzonego raportu za ok 118zł ($32.90). Nie skorzystał z tej opcji, bo wersja darmowa daje świetną podstawę do pracy nad swoimi predyspozycjami. Każdy typ osobowości w wersji premium to ok. 160stronnicowy opis. To dopiero gratka dla purystów samorozwoju!*
Kolejnym jest VIA Character. Dla odmiany w raporcie otrzymujemy rankingową listę 24 mocnych stron. Nie ma tutaj mowy o wadach. Unikalność jednostki opiera się o ową kolejność atutów. Od tych najbardziej naturalnych po te, które nie przychodzą nam już z taką łatwością. Wyniki są bardzo refleksyjne, dlatego warto je poznać dla samej świadomości rankingu naszych priorytetowych cech. U mnie test wykazał, że faktycznie jestem kreatywny i ciekawy świata ale zdecydowanie powinienem popracować nad wdzięcznością i docenianiem piękna. Tutaj darmowa funkcjonalność właściwie się kończy.
Szczegółowe opisy mocnych stron z podstawową analizą dostępne są za 71zł (20$). Wyższy pakiet daje możliwość poznania baaardzo szczegółowej analizy i co najważniejsze – daje konkretne porady jak pracować z wynikami, koszt to 143zł ($40). Oba raporty się uzupełniają, dlatego warto nabyć oba w cenie 178zł ($50).*
Na koniec zostawiam test, który przemówił do mnie najbardziej – Gallup StrengthsFinder 2.0. Podobnie jak u poprzednika, to kolejność mocnych stron buduje naszą unikalność. Różnica w stosunku do VIA Character jest taka, że poprzedni test wskazuje na cechy, które są pasywne wobec otoczenia, np. kreatywność, odwaga, zapał, inteligencja społeczna, wdzięczność. Praca nad pasywnymi cechami służy poczuciu szczęścia, spełnieniu, byciu lepszym człowiekiem. Test Gallupa opiera się na aktywnej stronie naszej natury, na działaniach interpersonalnych. Mamy tutaj 34 tzw. „talenty”, które dzielą się w 4 domeny (wpływanie, budowanie relacji, realizacja, myślenie strategiczne). W tym tkwi cała magia testu, znajomość fundamentalnych cech charakteru pozwala rozumieć ich wzajemną korelację i być świadomym kiedy, w danej sytuacji, jedna z cech zaczyna dominować.
Nie ma możliwości rozwiązania testu za darmo. Przystąpienie do testu, poznanie swojego TOP5 talentów, obszerny raport i ebook (wyjaśnia działanie testu i sposób pracy z talentami), to koszt 71zł ($19,99). Rozszerzenie raportu o pozostałe 29 talentów wraz z kolejnością – 246zł ($69). Pakiet połączony 34talenty – 317zł ($89).*
Test Gallupa jako narzędzie dla freelancera.
Pamiętasz artykuł, w którym przekonuję, że każdy może być freelancerem? Nasz charakter kształtuje predyspozycje, a świadomość słabych i mocnych stron pozwala efektywnie skupić się na swoich największych atutach i zapanować nad tym, co nie przychodzi z łatwością, a jest niezbędne. Test Gallupa odkrywa karty 5 najważniejszych talentów. Z moich obserwacji wynika, że to wystarczy by skutecznie pomóc odnaleźć sferę czy zawód, w których poczujesz się swobodnie. Skupienie się na rozwoju tylko 5 kwestii będzie o wiele bardziej efektywne, niż podnoszenie wszystkich pozostałych.
Polski system edukacji szczyci się wysokim poziomem kształcenia ogólnego. Z reguły jesteśmy z tego dumni. Należy jednak zadać pytanie, czy kształcenie ogólnorozwojowe jest efektywne? Kiedy jesteś dobry z matematyki, to każą ci uczyć się polskiego. żeby nadrobić swoje braki językowe. Poświęcasz na douczanie tyle czasu i energii, że matematyka leży odłogiem – przychodzi łatwo, więc nie trzeba się jej uczyć, tak? Błąd, a może to właśnie matematyka sprawia ci przyjemność i możesz nie być dobry, a najlepszy? Niestety wyznacznikiem dobrej nauki w Polsce jest… średnia na świadectwie. Czerwony pasek na kartce papieru to powód do dumy, zaś 6 z matematyki i tróje z pozostałych przedmiotów to według systemu powód do wstydu. Podobnie jest z naszym charakterem, który system wybierasz?
Oczekuje się, że każdy stanie się człowiekiem renesansu pozbawionym wad. To prowadzi do bezsensownego ulepszania każdego aspektu życia lub wręcz przeciwnie – porzucenia rozwoju i usilnego wmawiania innym, że „jestem jaki jestem”.
dlatego:
“Name It, Claim It, Aim It”,
czyli „Nazwij, Poznaj, Wyceluj”.
Chciałbym napisać więcej porad dla ciebie, jak wykorzystać analizy instytutu Gallupa w rozwoju, ale zestawienie 5 talentów i ich korelacji daje tak szerokie spektrum możliwości, że nie jestem w stanie stworzyć uniwersalnych porad dla wszystkich freelancerów. Często będę przywoływał temat tego testu, ponieważ freelancer=specjalista, ekspert. Żeby odnaleźć się na rynku musisz się rozwijać.
Specjalistą od tego jest człowiek, który zawodowo zajmuje się produktywnością i rozwojem na podstawie strengthsfindera. Dominik Juszczyk, bo o nim mowa jest coachem, blogerem i podcasterem. Jego blog to istna kopalnia wiedzy o zastosowaniu odkrytych mocnych stron w życiu. Od razu po wykonaniu testu (do czego cię zachęcam), zapoznaj się z wpisami Dominika. Pamiętaj, że testy to nie horoskopy, to narzędzia, a ten facet wyjaśni jak się z nimi obchodzić.
Osobista refleksja z Gallupem w roli głównej.
Rozwiązanie testu Gallupa było dla mnie przełomowe. Wbrew pozorom, to nie sam test odegrał pierwsze skrzypce, a cała ideologia, którą stworzono. Jestem bardzo świadomym ambiwertykiem z zapędami filozoficznymi. Mówiąc krótko – lubię zadawać pytania, lubię wiedzieć, lubię dużo myśleć i nie odpuszczam dopóki czegoś nie zrozumiem. Taka ilość analiz powoduje całkiem niezłą świadomość własnego 'ja’. Dlatego właśnie testy psychologiczne nie wywołują na mnie większego wrażenia. One po prostu nazywają to, do czego już doszedłem po omacku. Z Gallupem było inaczej. Zainspirowany jednym z podcastów, w którym Dominik udzielał wywiadu zdecydowałem się rozwiązać test. Zapowiadało się obiecująco. Pytania były dobrze skonstruowane a wyniki intrygujące. Zagłębienie się w raporty zmieniło moje postrzeganie świata o 180 stopni!
W ideologii Gallupa nie ma słabych stron. Nie dlatego, że ich nie uwzględnia. Nie ma i basta. To co do tej pory nazywałem „wadą” tutaj nazwane zostało „niedojrzałym talentem” i „piwnicą talentu”. Znasz kogoś, kto najpierw robi potem myśli i jest w gorącej wodzie kąpany? To niedojrzały Aktywator:
Niedojrzały: Idzie naprzód naprzód impulsywnie, nerwowo i bezmyślnie.
Piwnica (negatywne cechy talentu): Najpierw działa, potem myśli; trudny do okiełznania, w gorącej wodzie kąpany, nieprzewidywalny.
Normalnie powiedziałbym – „no wada jak nic„. Moi rodzice rzuciliby określeniem „potrzepany”. Czy aby napewno? Z drugiej strony patrząc może to „człowiek czynu”, który w złym miejscu lokuje energię? Przyjmując opisywaną ideologię zakładamy, że pielęgnowany talent może dojrzewać:
Dojrzały: Idzie naprzód świadomie, uporczywie i celowo.
Balkon (pozytywne cechy talentu): Gotowy do działania, inicjator, źródło energii, nieustraszony.
Źródło: nearperfectperformance.com
Ta diametralna zmiana myślenia spowodowała, że przestałem krytykować zachowania ludzi. Potrafię teraz ukierunkować „wady” własne i bliskich dając konkretne rozwiązania. Niedojrzałego aktywatora już nie uspokajam, daję mu zajęcia, w których popycha sprawy do przodu. A jeśli będzie miał dodatkowo talent Osiąganie (dążenie do celu) i Maksymalista (ukierunkowanie na jakość), to z miejsca mogę go zatrudnić jako potencjalnego, świetnego pracownika.
Podsumowanie.
Testy to niezastąpiony sposób na budowanie lepszej wersji siebie. Jako freelancer sam sobie jesteś marką. Dlatego nawet jeśli nie jesteś idealny (nie martw się, ja również), to potrzebujesz mieć pełną świadomość jakie są twoje słabe i mocne strony, w jakie czułe punkty możesz oberwać i pokazać innym, że nawet jeśli sobie z czymś nie radzisz, to się starasz. A może tobie test pozwoli zrozumieć, że coś należy zautomatyzować lub oddelegować? Wolni strzelcy delegowanie przeważnie zaczynają od rzeczy, które nie są ich domeną.
Słabe strony, czy też niedojrzałe talenty, są czymś, co przeszkadza nam być lepszymi. Rozwodzenie się nad ich słusznością nie ma sensu, najłatwiej stworzyć sobie nawyki, zautomatyzować procesy i nie myśleć. Tak samo jest z myciem zębów. Nie znam nikogo, kto twierdzi, że mycie zębów jest przyjemne. Nie jest też nieprzyjemne. Robimy to jednak, bo mimo braku namacalnych efektów wiemy, że to dla nas dobre. A samorozwój jest dobry.
I pamiętaj:
“Name It, Claim It, Aim It”,
czyli „Nazwij, Poznaj, Wyceluj”.
A jeśli znasz jeszcze jakieś testy osobowości lub chcesz się podzielić swoimi spostrzeżeniami to zostaw komentarz. Chętnie porozmawiam o mocnych stronach!
*użyte w artykule kwoty są przelicznikiem walutowym oryginalnych cen wyrażonych w USD na PLN zgodnie ze średnim kursem NBP z dnia 21.09.2017.
Bardzo ciekawy artykuł! Powinno się więcej mówić o powszechnie dostępnych psychologicznych testach osobowości zamiast pięciominutowych quizów. Przy okazji polecam niedługi tekst w podobnej tematyce: https://perso.in/blog/kwestionariusz-osobowosciowy/