Skąd brać darmowe zdjęcia na stronę, bloga, do pobrania, publikacji

Skąd brać darmowe zdjęcia? Na pewno nie z Google!

Musisz mieć świadomość, że Google Grafika to wyszukiwarka, która wynajduje odpowiednio otagowane pliki graficzne. Każdy z tych plików posiada własne prawa autorskie, których nie poznamy bez odwiedzenia strony docelowej, lub kontaktu z autorem.

Przejdź bezpośrednio do listy darmowych banków zdjęć

Każdy z nas musi regularnie przygotowywać materiały, które wymagają treści graficznych. Nieważne czy to strona internetowa, facebook, ulotka, plakat, wizytówka czy prezentacja multimedialna do pracy lub szkoły. Robienie własnych zdjęć do wszystkich materiałów, jest raczej niemożliwe, a zakup komercyjnych zdjęć do prezentacji szkolnej? No cóż, chyba sam rozumiesz…

Uważaj na prawa autorskie

Z reguły pewnie myślisz, że i tak nikt nie zauważy, że użyłeś grafiki z Google. Jednak luki w sektorze prawa autorskiego, są coraz dokładniej wypełniane. Nie warto igrać z własnością innych osób, gdy nawet po latach może odezwać się twórca, po należne mu tantiemy.

A takie „pożyczenie sobie” bardzo łatwo wyłapać. Google od wielu lat udostępnia nam narzędzie, o którym wbrew pozorom wie niewielu. A już na pewno nie potrafimy wykorzystać potencjału tego narzędzia. Chodzi tu o opcję wyszukiwarki „wyszukiwanie obrazem”.

Sam korzystam z darmowych banków zdjęć, bo blog to moja mała misja, niekomercyjna. A łatwo przyswajalny tekst, to tekst przeplatany grafiką. Wrzućmy zatem w algorytm obrazek z okładki wpisu:

Bardzo szybko okaże się, że autorem zdjęcia jest „Rawpixel” na licencji Creative Commons CC0, a dodatkowo dostajemy wszystkie strony, na których to zdjęcia zostało wykorzystane.

Tak, wykrycie naruszenia praw autorskich zdjęć i grafik, jest aż tak proste. Nie warto ryzykować.

Jestem prawie pewien, że wkrótce komercyjne banki zdjęć, z wykorzystaniem sztucznej inteligencji stworzą boty, które zajmą się wyszukiwaniem naruszeń praw. Należy mieć to na uwadze klikając 'pobierz zdjęcie’ w grafice Google.

Jak korzystać ze zdjęć? Licencje

Za moment przejdę to tego skąd brać darmowe zdjęcia. Ale zanim to nastąpi należy wyjaśnić pewną kluczową rzecz…

To, że ktoś udostępnia darmowe zdjęcia, nie oznacza, że możemy je wykorzystywać bez ograniczeń.

Każde dzieło autorskie, bo tak określa się prawnie zdjęcia, ma wyznaczone pola eksploatacji. Musimy odnaleźć źródła z opisem licencji (płatne i darmowe banki zdjęć podają je bezpośrednio przy plikach) lub zapytać o nie bezpośrednio autora.

Rodzajów licencji jest tak wiele, że nie ma sensu poznawać ich wszystkich. Najłatwiej wypatrywać określenia „Creative Commons CC0”. To licencja z rodzaju „rób-co-chcesz”. Materiały sygnowane takim znakiem, mogę być wykorzystywane zarówno do celów personalnych jak i komercyjnych. Nie musisz również podawać źródła i autora.

Strony, które zamieściłem poniżej, w większości opierają się o Creative Commons CC0.  Zawsze jednak przed pobraniem upewnij się, że nie naruszysz praw autorskich.

No to skąd brać darmowe zdjęcia?

Na początek absolutne TOP3, które znajdziesz też w moim darmowym ebooku, razem z 200 innymi narzędziami i aplikacjami wspierającymi pracę, pobierzesz go tutaj:

Lista 15 darmowych banków zdjęć:

1.Librestock – To biblioteka darmowych banków zdjęć. Wpisując zapytanie w Librestock, jednym kliknięciem przeszukujesz wszystkie największe, darmowe portale. Niestety silnik wyszukiwania nie zawsze podsuwa nam wszystkie wyniki. Po nieudanej próbie warto jeszcze raz przeszukać banki już bezpośrednio na stronie – często otrzymamy inne wyniki wyszukiwania. Nie mniej jednak Librestock zaoszczędza masę pracy. Licencje tylko Creative Commons CC0.

  • Podobną funkcję ma AllTheFreeStock. Posiada więcej serwisów i umożliwia szukanie darmowych wideo, grafik, dźwięku i innych. To moje nowe odkrycie, dlatego stawiam w alternatywie do Liberstock. Daj znać jeśli przetestujesz .

2.Unsplash – Zdjęcia niesamowitej jakości, w dużej rozdzielczości. Baza nie jest ogromna, ale wyjątkowa jakość zdjęć i dobre tagowanie przez autorów, zaspokaja potrzeby niekomercyjnych projektów. Osobiście korzystam niemal wyłącznie ze zdjęć z tego banku, o czym pisałem w darmowym ebooku. Licencja typu „rób-co-chcesz” do użytku komercyjnego i niekomercyjnego. (Licencja CC0)

3.Pixaby – oferta jest bardziej zróżnicowana i ponad dwukrotnie większa od Unsplash. Ogólna jakość plików jest na wysokim poziomie, jednak znajdzie się również wiele przeciętnych fotografii. Licencja Creative Commons CC0.

Jeśli te trzy to wciąż za mało, to warto zajrzeć w mniej popularne miejsce:

4.Google Grafika – może i popularna, ale po ostatnich zmianach pobieranie zdjęć jest mocno utrudnione. Oczywiście, nie możesz korzystać ze wszystkich zdjęć. Bardzo ważne jest określenie w jakim celu zdjęcie może być wykorzystywane, na przykładzie powyżej. Możesz również spróbować odnaleźć twórcę dowolnej fotografii i bezpośrednio zapytać o zgodę.

5.Picjumbo

6.Kaboompics – polski projekt ze sporą bazą świetnej jakości

7.StockSnap

8.Foter

9.Pexels

10.Gratisography

11.Freeimages

12.Freerange Stock

13.Piviso– fotografia kulinarna

14.Foodshot

15.FoodiesFeed – fotografia kulinarna

Masz swoje typy godne polecenia? Czekam na nie w komentarzach 🙂 

Zapisz się do newslettera i pobierz darmowy ToolBox Freelancera!

Ponad 200 przydatnych aplikacji opisanych
w 70 kategoriach jako ranking top3



     

0 0 votes
Article Rating